środa, 25 listopada 2015



Niechaj  haj i niehaj nie, bo haj to raj jak dziś wczoraj.
Przyszedł do mnie pewnien pan "haj haj haj!"
Witam go niezmiernie mile moje małe krokodyle.
Zapraszam go do środka, staje się wiotka.
Rozmawiamy o kurze- jajko małe czy duże?
I sami sprawdzamy co tam za jajka mamy.
Co się okazuje? Jest również kiełbasa, a na kiełbasę jestem łasa.
Najchętniej wpakowalibyśmy wszystko do buzi, ale przecież jesteśmy duzi..
I tak smakujemy wszystkiego po troszeczku, a potem lądujemy w swoim łóżeczku...

                                                                                                ~ V73ELA



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz